FORUM JK "FREGATA" www.fregata.boo.pl


FORUM JACHT KLUBU "FREGATA"


#16 2008-10-30 10:40:22

foksztaksel

prawie kapitan

Zarejestrowany: 2007-08-07
Posty: 477
Punktów :   

Re: Sylwester 2008/2009

to źle słyszaaś:P

Offline

 

#17 2008-10-30 11:31:00

Ania:)

prawie kapitan

6656496
Zarejestrowany: 2007-08-14
Posty: 542
Punktów :   

Re: Sylwester 2008/2009

Jak to źle?? Sam Bartek mi tak napisał!!


Za dwadzieścia lat bardziej będziesz żałował tego czego nie zrobiłeś, niż tego co zrobiłeś. Więc odwiąż liny, opuść bezpieczną przystań. Złap w żagle pomyślne wiatry. Podróżuj. Śnij. Odkrywaj.
M. Twain

Offline

 

#18 2008-10-30 18:56:07

foksztaksel

prawie kapitan

Zarejestrowany: 2007-08-07
Posty: 477
Punktów :   

Re: Sylwester 2008/2009

witam są nowe wiadomosci odnośnie sylwestra:)
jako ze suma odstepnego za lokal wydaje mi sie mala wniskuje aby w tytm roku sponsorm imprezy była osoba ..........      .... piotr garbacik:) dobra koniec żartów

a tak powaznie to za sale mam 500 zł wiec z gtego co liczylem to wyjdzie po jakies 20 na sztuke jak na sylwester to zadne koszta jedzenie i picie przynosimy sami wiec teraz prosba aby sie deklarowac kto co zrobi do jedzenia odrazu zaszczegam ze to tylko deklaracje ostateczna decyzje kto co robi podejmę ja:) ale propozycje pisac
i kolejna sprawa jak z noclegami dla przyjezdnych:)

Ostatnio edytowany przez foksztaksel (2008-10-30 19:01:28)

Offline

 

#19 2008-10-30 20:26:01

Ania:)

prawie kapitan

6656496
Zarejestrowany: 2007-08-14
Posty: 542
Punktów :   

Re: Sylwester 2008/2009

Ja mam ogólnie taką propozycję, żeby jedzenie, które nie wymaga obróbki (paluszki, czipsy itp.) i napoje (soki czy coca-cole) kupić w ramach składki. Jakby co to ja się tym mogę zająć:) Ja mogę zrobić nasze sławne, przepyszne kotleciki lub jakieś sałatki.
Co do spania to ja spać nie muszę Mogę pójść prosto na jakiś środek komunikacji.
A i chciałam poruszyć jeszcze jedną sprawę- jak zrobimy z alkoholem? Będziemy się składać czy każdy sobie przywiezie czy sama nie wiem?


Za dwadzieścia lat bardziej będziesz żałował tego czego nie zrobiłeś, niż tego co zrobiłeś. Więc odwiąż liny, opuść bezpieczną przystań. Złap w żagle pomyślne wiatry. Podróżuj. Śnij. Odkrywaj.
M. Twain

Offline

 

#20 2008-10-30 22:09:08

Piotr

prawie sternik

1261431
Call me!
Skąd: się biorą dzieci??
Zarejestrowany: 2007-07-13
Posty: 186
Punktów :   

Re: Sylwester 2008/2009

Wreszcie pozytywna wiadomość. Ja również ewentualnie mogę odrazu wracać do domu po zabawie. Nie mam pomysłu co do jedzenia przygotować więc myślę, że z naszej rodziny to Kasia podejmie decyzje. Jako, że sprawa alkoholu jest najmniej ważna można ją narazie pominąć.

Offline

 

#21 2008-10-30 23:51:51

Shimeck

prawie kapitan

5613709
Skąd: miasto stołeczne Osieczna
Zarejestrowany: 2007-07-10
Posty: 475
Punktów :   

Re: Sylwester 2008/2009

Pozwolę sobie nie zgodzić sie z przedmówcą

po pierwsze primo to sprawa alkoholu nie jest "malo ważna"

po drugie primo ultimo to jak zamierzasz wydostać się z chalkosu powiedzmy o 4 nad ranem i wrócić do poznania?

chybaze masz w zanadrzu abstynenta

pozdr!


"I tak, gdziekolwiek żeglował mój statek, płynęły szczęśliwe dni mojego życia..." [J.Slocum]

Offline

 

#22 2008-10-31 00:43:50

admin

Gość

Re: Sylwester 2008/2009

a bo shim jest nie zorientowany bo imprea ma sie odbyc podobno w klubie nurka w lesznie:)

 

#23 2008-10-31 08:36:41

foksztaksel

prawie kapitan

Zarejestrowany: 2007-08-07
Posty: 477
Punktów :   

Re: Sylwester 2008/2009

shimek sierotko ty jak zwykle 10 lat za murzinami dobra co do drobnego jedonka to pomyslalem tak zeby w sumie dac po 40 zł od sztuki zaplacic sale a za reszte kupic paluszki i inne takie pierdoly szampana oraz picie bezalkoholowe, co do alkoholu to sie musicie dogadac miedzy soba:)

Offline

 

#24 2008-10-31 11:09:08

rybaczka

prawie sternik

Zarejestrowany: 2007-11-01
Posty: 196
Punktów :   

Re: Sylwester 2008/2009

hehe shim z tym chalkosem to żeś przyorał noramlnie jak stary rolnik - ale co do pierwszej kwesti to jak najbardziej sie z Tobą zgadzam. Napiszę to dyplomatycznie - sprawa alkoholu jest nie mniej ważna niż kwestia sali a tym bardziej juz jedzenia.
Pozdrawiam

Offline

 

#25 2008-10-31 11:20:56

foksztaksel

prawie kapitan

Zarejestrowany: 2007-08-07
Posty: 477
Punktów :   

Re: Sylwester 2008/2009

tomus z ciebie dyplomata jak z kozjej d..y trąbka

Offline

 

#26 2008-10-31 14:46:46

Ania:)

prawie kapitan

6656496
Zarejestrowany: 2007-08-14
Posty: 542
Punktów :   

Re: Sylwester 2008/2009

Widzę, że w sprawie alkoholu powstała burzliwa dyskusja
Zgadzam się z Marianem co do tego drobnego jedzenie, picia bezalkoholowego i szampana. Powtórzę, że jakby co to mogę to zakupić.
Jeżeli zdecydujemy się też kupować wspólnie alkohol to też mogę to zrobić, ale nad tym trzeba podyskutować bo pragnę zauważyć, że jest kilka osób niepijących więc nie można obciążać ich kosztami alkoholu, którego nie będą spożywać. Także niech się wypowiedzą Ci co "najmniej piją" czy chcą przywieźć sami dla siebie czy wolą się składać co by rodzica np. nie widzieli ile wypiją na sylwestra

A jednemu koledze gratuluję spostrzegawczości; choć raz to nie ja byłam nie doinformowana

A jeszcze jedna sprawa- trzeba się dowiedzieć czy tam jest czajnik i jakieś kubki bo coś ciepłego też trzeba wypić. No i sztućce, talerze i takie tam. Wiem, że to jeszcze sporo czasu, ale że z organizacją to u nas różnie bywa to lepiej poustalać takie rzeczy wcześniej.


Za dwadzieścia lat bardziej będziesz żałował tego czego nie zrobiłeś, niż tego co zrobiłeś. Więc odwiąż liny, opuść bezpieczną przystań. Złap w żagle pomyślne wiatry. Podróżuj. Śnij. Odkrywaj.
M. Twain

Offline

 

#27 2008-10-31 15:03:30

Piotr

prawie sternik

1261431
Call me!
Skąd: się biorą dzieci??
Zarejestrowany: 2007-07-13
Posty: 186
Punktów :   

Re: Sylwester 2008/2009

Właśnie Aniu bo z tego co pamiętam miałaś namiar na jakąś hurtownie wyrobów alkoholowych czy coś w tym stylu. Jeśli już zwiększyliście priorytet dyskusji na temat alkoholu to imho lepiej jest żeby osoby, które mają zamiar spożywać ten okropny trunek zakupił go razem.Przy okazji jaka będzie forma imprezy bo coś mi się kiedyś obiło o uszy o balu "przebierańców" ale nie jestem pewien czy dobrze pamiętam.

Offline

 

#28 2008-10-31 15:22:48

Shimeck

prawie kapitan

5613709
Skąd: miasto stołeczne Osieczna
Zarejestrowany: 2007-07-10
Posty: 475
Punktów :   

Re: Sylwester 2008/2009

przyznaje (zapewne ku uciesze pewnej osoby ;P) że nie zostałem poinformowany o zmianie miejsca naszej imprezy...
a w ogóle to kiedy zapadła decyzja o klubie nurka?

z tego powodu zwracam honor tym którzy poczuli się urażeni moją opinią na temat powrotu z imprezy!

mit freundlichen Gruessen!


"I tak, gdziekolwiek żeglował mój statek, płynęły szczęśliwe dni mojego życia..." [J.Slocum]

Offline

 

#29 2008-10-31 18:53:37

Ania:)

prawie kapitan

6656496
Zarejestrowany: 2007-08-14
Posty: 542
Punktów :   

Re: Sylwester 2008/2009

Wstępne decyzje zostały podjęte na wiadomej osiemnastce


Za dwadzieścia lat bardziej będziesz żałował tego czego nie zrobiłeś, niż tego co zrobiłeś. Więc odwiąż liny, opuść bezpieczną przystań. Złap w żagle pomyślne wiatry. Podróżuj. Śnij. Odkrywaj.
M. Twain

Offline

 

#30 2008-10-31 19:50:47

foksztaksel

prawie kapitan

Zarejestrowany: 2007-08-07
Posty: 477
Punktów :   

Re: Sylwester 2008/2009

co do załatwiania to ania mozesz zalatwiac pytanie powstaje tylko czy warto to wiezc od ciebie czy nie lepiej kupic w lesznie na miejscu przeciez z leszna tez mamy odpowiedzialnych, nie to zebym mial cos przciwko twojej osobie chodzi mi tylko o to zalatwiac wszystko na miejscu czy wozic

co do alkoholu to proponuje kupowac tak jak zawsze wasza wytrzymalosc na proceny jest rozna i nie wyobrazam sobie zeby aska wypila tyle co shimek wiec mysle ze alkohol kazdy sobie kupi no i sa jesze rozne akohole jedni wola czysta im wiecej procent tym lepiej a inni winko wiec moje zdanie na temat alkoholu znacie tak czy inaczej ja sie wylamuje w tej kwesti

co do formy imprezy to jak najbardziej przebierac a skoro jestesmy zeglarzami to niech bedą piraci - ale to tylko propozycja

ja rowniez myslalem o jakms ciepłym zarełku oczywiscie wszystko w granicy rozsądku wiec wypowiedziec sie na ten temat co do talezy szklanek i sztuccy itp. mam dwie propozycje albo kazdy przywiezie ze soba albo kupi sie jednorazwki ale msle ze tam cos bedzie trzeba to z bartkiem dogadac

piotr skoro kasia odpowiada kulinarnie wiec prosze niech sie wypowie co chce robic shimek ty rowniez bedziesz robil zarelko wiec sie wypowiedz i witek tez

kolejna sprawa powiedziec mi kto bedzie z osobami towarzyszacymi zebym wiedzial ile osob bedzie a i na koniec podjac decyzje dzie kupujemy jedzenie bo trzeba przeslac kase na konto danej osobie

ok to narazie tyle z wiadomosci

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
jak oswoić szynszyla